Mity i błędy dotyczące budowy stron www

Arkadiusz Meszka    26 lutego 2023 | Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2023

Technologie związane z Internetem i stronami www ewoluują niezwykle szybko. 10 lat temu język JavaScript był wyśmiewany przez większość programistów, ponieważ był to język nietypowy, działający tylko w określonych okolicznościach, dość znacznie odbiegający od pozostałych język, o ograniczonych możliwościach i funkcjonalności.

Dziś jest to jeden z najpopularniejszych języków na świecie i ma coraz więcej zastosowań. Artykuł ten nie będzie konkretnie o języku JavaScript – podałem to tylko jako przykład, jakie zmiany mogą zajść na przestrzeni dekady.

Jakie błędy najczęściej popełniają początkujący web designerzy? Na co nalegają czasami klienci, szkodząc sobie i wizerunkowi swojej firmy? O tym będzie poniższy artykuł.

Wszystko musi się zmieścić na pierwszym ekranie

Twierdzenie „wszystko musi się zmieścić na pierwszym ekranie” mogło być w niektórych okolicznościach prawdziwe – wiele lat temu. Niemniej jednak czasy się zmieniają, czego przykład podałem na początku artykułu.

Wyświetlenie najważniejszych informacji od razu po wejściu na stronę www, bez konieczności klikania w cokolwiek, przewijania czy najeżdżania myszą pozwoli potencjalnym klientom zaoszczędzić czas i poznać błyskawicznie najważniejsze informacje.

Wadą tego rozwiązania jest to, że pierwszy ekran nierzadko może być przez to przeładowany informacjami. Brak jakiejkolwiek akcji podjętej przez odwiedzającego na stronie może dodatkowo powodować, że algorytm Google uzna daną stronę za mało użyteczną, ponieważ nie doszło do kliknięcia, przewinięcia – jeśli odwiedzający trafił przez Google.

Dziś social media nauczyły nas scrollować, więc jeśli mamy do przekazania dużo informacji – powinniśmy je przekazywać w formie sekcji. Tak, aby użytkownik mógł scrollować i zapoznawać się z informacjami. Nie zmuszajmy jednak użytkownika do scrollowania przez byt dużą ilość informacji – 5-7 sekcji to optymalna liczba. Jeśli jest więcej istotny treści do przekazania, warto pomyśleć o CTA (call to action) kierujących do dodatkowych podstron bardziej rozwijających określony temat.

Slidery i karuzele – zapomnij o nich

Slidery i karuzele nie są dobrym rozwiązaniem do prezentowania treści na stronie www. Użytkownik znacznie chętniej będzie scrollować stronę w dół, aby dowiedzieć się więcej, lub przejdzie kliknięciem do innej podstrony, niż będzie szukać strzałki lub kropki do kliknięcia, aby zobaczyć kolejny slajd. Bądź co gorsza czekać na pojawienie się kolejnego slajdu – ludzie nie mają dziś czasu! :-).

Gdy na stronie jest slideshow, na którym automatycznie zmienia się treść, użytkownik może poczuć, że traci kontrolę i może to zaburzyć jego poczucie bezpieczeństwa. Użytkownik może aktualnie czytać treść na bannerze, nie zdążyć jej dokończyć czytać, a banner nagle znika i pojawia się następny. Jest to doświadczenie nieprzyjemne.

Mamy również zjawisko nazywane „bannerową ślepotą”. Im więcej użytkownik widzi bannerów, tym bardziej spada jego zainteresowanie nimi. Banner jest czymś, co powinno się wykorzystywać rzadko, w odpowiednim miejscu (np. jako call to action w trakcie przewijania strony), aby zachęcić użytkownika do podjęcia akcji, gdy już zapoznał się z jakąś treścią i argumentacją.

Istnieją również inne argumenty przeciwko stosowaniu slideshow na stronie www, można je poznać w tym artykule na blogu firmy cyber_Folks:

https://cyberfolks.pl/blog/jak-zrobic-slider-na-strone-www-najlepiej-wcale/

W artykule tym dokładniej opisane jest, dlaczego warto odpuścić sobie slider na stronie internetowej.

Duże i widoczne ikony social media

Warto mieć ikony kierujące do profili czy stron społecznościowych, jeśli osoba lub firma aktywnie działa w mediach społecznościowych.

Jednak jeżeli posiadamy firmę i pozyskujemy klientów za pomocą strony internetowej, a w social mediach umieszczamy tylko informacje zachęcające do odwiedzenia naszej strony internetowej, lub powtarzamy informacje ze strony www – przekierowywanie klientów do social mediów nie ma większego sensu.

Można umieścić małe, nie rzucające się mocno w oczy ikony z linkami do konta na FB czy Instagramie bądź Linkedinie i innych portalach. Jednak umieszczanie całego feeda z Facebooka na stronie, czy umieszczenie ogromnych ikon odwracających uwagę od innych treści jest marnowaniem cennej przestrzeni.

Jeśli zarabiasz pieniądze poprzez social media – wtedy jest sens, aby skierować na nie użytkownika, gdy odwiedza stronę internetową. Np. jeśli jesteś influencerem.

Efekty po najechaniu na nieaktywne elementy

Niejednokrotnie spotykałem się z naciskaniem ze strony klientów, aby elementy „reagowały” na najechanie myszą, nawet wtedy, kiedy nic się nie dzieje po kliknięciu.

Posłużę się przykładem.

Mamy sekcję na stronie internetowej, która prezentuje działalność firmy w liczbach – 500 zadowolonych klientów, 2000 wypitych kaw, 700 rozwiązanych problemów, 3000 uratowanych delfinów.

Klient chce, aby po najechaniu na poszczególne bloki kolor tła się zmieniał z białego na zielony, a kolor czcionki na żółty. Takie zachowanie tych elementów ma sens, jeśli po kliknięciu na nie przekierujemy klienta na podstronę, gdzie będzie rozwinięcie dotyczące tych statystyk.

Jeśli jednak te elementy nie są klikalne (kliknięcie nie prowadzi donikąd), podświetlanie tła czy zmiana koloru czcionki po najechaniu może być myląca dla użytkownika. Użytkownik może pomyśleć, że coś powinno się dziać po kliknięciu, ale to nie działa – jest błąd na stronie. A skoro jest błąd na stronie, może ta firma już zwija działalność i nie ma czasu na takie drobnostki. Może lepiej poszukać gdzie indziej, gdzie strona działa bez zarzutu i nie zapomina się o tak ważnych rzeczach.

Chaotyczna, nielogiczna i nieprzejrzysta nawigacja

Nawigacja na stronie internetowej, prezentowana przeważnie w formie menu na górze strony i linków na dole strony, ma bardzo istotne znaczenie w tym, aby użytkownik znalazł to, czego szuka i nie zdenerwował się tym, że nie może znaleźć istotnych dla siebie treści (np. informacji o firmie, formularza kontaktowego, adresu).

Prosta i przejrzysta nawigacja na stronie internetowej ma ogromne znaczenie dla przyjazności dla użytkownika. Złożone lub niejasne menu może sprawić, że użytkownik straci zainteresowanie lub zniechęci się i opuści stronę. Nawigacja powinna być zaprojektowana tak, aby użytkownik mógł łatwo odnaleźć wszystkie potrzebne informacje. Użytkownik musi mieć możliwość wyboru pomiędzy kategorią a podkategorią, aby mógł dotrzeć do dokładnej strony, której szuka. Nawigacja musi być czytelna, zrozumiała i szybka w użyciu, aby zapewnić dobrą obsługę użytkownika.

Brak Call to Action – wezwanie do akcji, w formie bannerów, sloganów i przycisków

Call to Action (CTA) na stronie internetowej to nic innego jak wyraźny i przyciągający wzrok komunikat, który zachęca użytkowników do podjęcia określonej akcji – zadzwonienia, wypełnienia formularza kontaktowego, wypełnienie ankiety czy założenie konta.

Call to Action może być w postaci tekstowej lub graficznej, a czasem obu jednocześnie. Odpowiednio sformułowane CTA mogą naprawdę zwiększyć zaangażowanie użytkowników, pomóc w osiąganiu celów biznesowych i przynieść wymierne korzyści w postaci wzrostu sprzedaży i większej liczby klientów. Przyciągający uwagę i dobrze umiejscowiony komunikat CTA może zachęcić użytkowników do działania, co w konsekwencji przyniesie wymierne korzyści dla Twojej strony.

Brak zakładki kontakt na końcu górnej nawigacji

Jeśli posiadasz nawigację na górze swojej strony internetowej czy aplikacji, zakładka kontakt powinna się tam znajdować – najlepiej na końcu. W prawym górnym rogu niemal każdy odwiedzający stronę będzie szukać zakładki kontakt.

Warto również umieścić dane kontaktowe w stopce – niekoniecznie wszystkie, jeśli firma jest duża, ale przynajmniej te najważniejsze – główny adres, główny telefon, główny adres e-mail.

Podsumowanie

Budując stronę internetową, trzeba brać pod uwagę mnóstwo czynników związanych z treścią, grafiką, psychologią użytkownika, współczesnymi trendami. Oprócz wyżej wymienionych treści, warto wspomnieć o kwestiach oczywistych, takich jak przejrzysty i pasujący do danej branży design oraz czytelne, angażujące teksty na stronie internetowej.

Spełniając te wszystkie warunki, zwiększasz szansę na swój sukces lub sukces swojego klienta. Miłej pracy nad nową stroną internetową! 🙂

Udostępnij wpis
1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek (3 głosów, średnia: 3,33 z 5)
Loading...

3 komentarzy

  1. wilk pisze:

    Gdy ja nie mogę znaleźć zakładki „kontakt” na danej stronie internetowej, to po prostu z takiej strony wychodzę. Muszę wiedzieć, z kim mam do czynienia i gdzie tego kogoś znajdę.

  2. Maciej J. pisze:

    Ja tłumaczyłem klientowi, żeby dać sobie spokój ze slideshow, to nie. Walnął sobie na stronie 10 slajdów, nikt tego i tak nie ogląda, a tylko spowalnia wczytywaniej.

  3. Wersito pisze:

    Według mnie slider obecnie to tylko estetyka strony. Niby rzadko na niego zwracam uwagę (call to action), a mimo to nie wyobrażam sobie bez niego strony/sklepu. Chociażby wystarczy sprawdzić największe marki — cały czas z niego korzystają.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *