Jak przyciągnąć czytelników na bloga? Zwiększenie popularności bloga

Arkadiusz Meszka    3 października 2020 | Ostatnia modyfikacja: 4 października 2020

Prowadzisz własnego bloga, ale czytelników nie przybywa? Opublikowałeś / aś już kilkanaście lub kilkadziesiąt artykułów, a w Google Analitycs widzisz 0 wejść dziennie, lub maksymalnie kilka? W tym artykule przedstawię kilka porad, które pomogą Ci rozkręcić bloga i sprawić, że wizyty dziennie będziesz liczyć w setkach, lub tysiącach.

Dobry hosting i dobra platforma

Bloga zaczynasz zazwyczaj od zakupu domeny i hostingu. Ważne jest, aby twój blog był zbudowany dobrze. Co to znaczy dobrze? Zrobiony przez profesjonalistę w taki sposób, aby czas wczytywania był jak najkrótszy. Jeśli twój blog wczytuje się dłużej niż 3 sekundy, prawdopodobieństwo, że nie zostanie wyświetlony i potencjalny czytelnik opuści stronę, drastycznie wzrasta.

Bardzo dobrą platformą blogową jest WordPress (WordPress.org, WordPress.com jest dość drogie). Ważne jednak jest, aby starać się unikać gotowych szablonów i zlecić profesjonaliście stworzenie autorskiego szablonu. Wtedy blog jest szybszy, łatwiejszy w obsłudze, nie ma na nim niepotrzebnych „śmieci” i jest tańszy w utrzymaniu długoterminowo (ale droższy w budowie).

Więcej na ten temat znajdziesz w artykule „Budowa strony na WordPress – szablon gotowy czy autorski?

Ważne jest też, aby blog był przyjazny urządzeniom mobilnym, ponieważ więcej niż 50% użytkowników będzie twój blog odwiedzać ze smartfonów i tabletów.

Oprócz dobrej jakości kodu twojego bloga istotny jest dobry design. Dopasowany do tematyki bloga, nie agresywny. Należy dobrać odpowiednie czcionki, aby tekst przyjemnie się czytało. Szerokość akapitu nie może być za duża, aby użytkownik nie musiał latać wzrokiem od lewego do prawego końca ekranu komputera czy laptopa. Ważna jest równowaga i harmonia w designie. Jeśli zlecisz to fachowcowi, nie masz powodu do obaw.

Kolejny ważny temat to wybór odpowiedniego hostingu i zakup odpowiedniej domeny. Domena powinna być krótka, łatwa do zapamiętania, najlepiej z końcówką .pl i bez myślników oraz polskich znaków. Im prostsza do wymówienia nazwa i łatwiejsza do zapamiętania, tym łatwiej reklamować swojego bloga ustnie.

Hosting – to zależy, czy blog będzie duży, mały, krajowy, międzynarodowy, czy zależy Ci na dobrej poczcie e-mail. Szczegółowe informacje na temat wyboru najlepszego hostingu znajdziesz tutaj – jaki hosting wybrać?

Jeśli twój blog jest osadzony na dobrym hostingu, ma dobry design i jest zbudowany w taki sposób, aby szybko i poprawnie działać na komputerze i urządzeniach mobilnych, to już dobry start.

Dobrej jakości treści i przystosowanie SEO

Może to się wydawać banalne, ale odwiedzając różnorakie blogi w Internecie czasami odniesiecie wrażenie, że twórca bloga tworzy go pod przymusem, z lufą na czole. Bądź na potylicy. Treści są albo niepoprawne, albo niepełne, wprowadzające w błąd lub skopiowane skądś, bądź też artykuł to jeden akapit tekstu. Najczęściej do takich „patologii” dochodzi na stronach firmowych, gdzie blog jest dodatkiem. Takie sytuacje występują też na tzw. stronach „zapleczówkach” służących do pozycjonowania.

Treść powinna być dobrej jakości. Co to znaczy? Powinna być poprawnie napisana, unikalna i przyciągająca uwagę czytelnika. Powinna być też zróżnicowana w formie. Jak to zrobić?

Staraj się pisać na tematy, które już nie były 1000 razy wałkowane w sieci. Jeśli publikujesz przepis na rosół, masz raczej marne szanse, aby się przebić pośród tysięcy przepisów na rosół. Jeśli na blogu podróżniczym napiszesz o zabytkach w Atenach, też raczej nie będzie to odkrywcze.

Jeśli twoja treść nie jest oryginalna, postaraj się przynajmniej dołączyć do niej dobrej jakości materiały graficzne oraz materiały video.

Możesz pozyskać też czytelnika chwytliwym tytułem artykułu. Jeśli np. prowadzisz blog o podróżach i piszesz właśnie o zabytkach w Atenach, nie rób tytułu „Zabytki w Atenach warte odwiedzenia”, lecz np. „Gały Ci wyjdą, gdy dowiesz się, co można zobaczyć w Atenach”.

Niestety czytelnicy w dzisiejszych czasach potrzebują emocji, sensacji, tajemnicy i jeśli chcemy nakręcić ruch, a nie jesteśmy celebrytą, trzeba chwytać się takich zabiegów.

Jeśli z kolei piszesz artykuł, który jest tematycznie dość unikalny i bardzo pomoże twoim czytelnikom, nie musisz stosować takich zabiegów. Wtedy najlepiej skonstruować taki tytuł, który będzie spójny z zapytaniami stosowanymi przez internautów w Google (tytuł przyjazny SEO).

Tworząc treść, ważne jest też dopracowanie jej pod kątem SEO (Search Engine Optimization). Jeśli zależy nam, aby do naszego artykułu trafiali czytelnicy na frazę „zabytki w Atenach”, fraza ta powinna pojawiać się w artykule. Pogrubiona, kursywą lub jako podtytuł. Może ona też być jako atrybut „alt” lub „title” zdjęć dołączonych do artykułu.

Gdy już piszemy na jakiś temat, warto go wyczerpać najbardziej, jak to możliwe. Kiedy piszesz artykuł o zabytkach o Atenach, nie pisz o 5. zabytkach. Napisz o 20, albo o 100 (nie wiem ile tam jest zabytków i jaka liczba byłaby duża w stosunku do całkowitej liczby). Postaraj się wyczerpać temat najbardziej, jak potrafisz. Jest wtedy większa szansa, że czytelnicy trafią do Ciebie z Google. Długość artykułu może Ci bardzo pomóc, ale nie może to być lanie wody, lecz wartościowe treści.

Gdy stworzysz bardzo długi artykuł, warto zrobić do niego spis treści na samym początku. Jest to do zrobienia na każdej platformie, na WP da się to zrobić dość łatwo. Pomoże to czytelnikowi znaleźć szybciej to, czego szuka (nie każdy jest świadom dobroczynnego działania skrótu CTRL+F w przeglądarce).

Ostatnia kwestia dotycząca dobrej jakości treści to nie bombardowanie użytkownika długimi blokami tekstu. Staraj się podzielić artykuł na niezbyt długie akapity. Zbyt długie akapity będą męczyć czytelnika. Urozmaicenie artykułu listami numerowanymi, kropkowanymi, tabelkami czy wykresami również będzie działać na twoją korzyść. Staraj się urozmaicić formę najbardziej, jak potrafisz, ale w granicach logiki i rozsądku. Nie twórz tabeli na siłę, jeśli nie ma z czego.

Udostępnianie w social mediach i komentowanie

Każdy artykuł powinien umożliwiać czytelnikom dodanie swojego komentarza. Dając czytelnikom szansę wypowiedzi, sprawiasz, że dłużej zostaną na stronie artykułu i być może wzbogacą jego treść. Najbezpieczniej jest komentarze moderować, gdyż blog może zostać zalany spamem bez twojej wiedzy.

Istniejące już komentarze mogą także dłużej przytrzymać czytelnika na twoim blogu, ponieważ ludzie lubią czytać komentarze i wypowiedzi innych osób na dany temat – poznawać różne opinie i doświadczenia, nie tylko te przedstawione przez autora artykułu.

Pamiętaj też, aby zachęcać czytelników do zaangażowania się – komentowania czy udostępniania treści w social mediach. Każde udostępnienie w social mediach twojego artykułu to darmowe reklamowanie go.

Załóżmy, że piszesz o tym, że dyski SSD są szybsze, ale mniej żywotne. Zapytaj czytelnika w artykule, jakie są jego doświadczenia – „A czy Ty posiadasz dysk SSD? Jak długo go masz? Wystąpiły jakieś problemy?”.

Na końcu artykułu możesz dodać akapit – jeśli pomogłem / pomogłam Ci w jakikolwiek sposób w tym artykule, udostępnij go. I poniżej powinny być przyciski udostępniania w mediach społecznościowych, np. na Facebooku, Twitterze, Pintereście. Można też umożliwić wysłanie treści e-mailem, na Gmail lub na komunikatory typu WhatsApp czy Telegram Messenger.

Nie nękaj swoich czytelników wyskakującymi oknami i nadmierną liczbą reklam

Bardzo często mnie osobiście zdarza się opuścić daną stronę, gdyż wyskakujące okna osiągnęły swój limit i tracę cierpliwość. Wiem, że nie jestem jedyną osobą, która tak postępuje. Jeden popup jestem jeszcze w stanie wytrzymać, np. z zapisem na newsletter czy inną treścią. Gdy pojawia się drugi, jestem już poirytowany. Gdy wyskoczy jakiekolwiek trzecie okienko – wychodzę. Czy wy drodzy czytelnicy postępujecie tak samo, gdy pojawiają wam się popupy na blogach czy portalach? 🙂

Reklama to twój zarobek, ale stosuj ją z umiarem. Nie czytam również artykułów na blogach czy portalach, gdzie co drugi akapit to reklama. Jest to męczące i frustrujące. A zdarzają się strony www, gdzie dosłownie pod każdym akapitem jest reklama, i to dwa razy większa niż sam akapit, który przeczytałem. Zdarza się to na portalach o najmniej wartościowych treściach i krótkich artykułach. Nie wiem, skąd bierze się ta zależność. Może chcą zapełnić trochę przestrzeń, aby artykuł wydawał się dłuższy.

Ilość treści i kampania reklamowa

Gdy stworzysz bloga, na którym jest 15 artykułów, nie masz szans na przebicie się. Jeśli chcesz, aby twój blog zyskał na popularności, publikuj artykuły regularnie. Gdy dobijesz już do 100 lub więcej i widać, że blog prowadzony jest od dawna, jest dużo treści, wtedy czytelnicy zaczną go traktować bardziej poważnie. Google także wtedy poważniej traktuje taki blog.

Czas także działa na twoją korzyść. Im starsza jest twoja domena i starsze adresy URL, tym bardziej są wartościowe. Ważne jest tylko, aby nie zmieniać adresów URL artykułów. Jeśli to zrobisz, to prawie jakbyś startował od nowa (trzeba wtedy pamiętać o przekierowaniach 301).

Gdy już masz dużo treści, 100 artykułów lub więcej, warto pomyśleć o kampanii reklamowej. Niedrogiej, nie za długiej, na próbę czy przyniesie skutki. Adwords, FB, może jedno i drugie.

Pozycjonowanie także nie zaszkodzi, jeśli masz na to budżet. Pozycjonowanie jest działaniem długoterminowym i efektów doczekasz się dopiero po kilku miesiącach. O ile twój blog jest na tyle ciekawy, że będzie zatrzymywać trafiających tam czytelników. Jeśli jesteś zainteresowany / zainteresowana kampanią lub pozycjonowaniem, skontaktuj się ze mną.

Poza zleceniem kampanii reklamowej i pozycjonowaniem, możesz spróbować zwiększyć skuteczność bloga takim narzędziem, jak GetResponse.

Jeśli twój blog zacznie zarabiać większe pieniądze, zaczynasz pozyskiwać reklamodawców, sponsorów – koniecznie pomyśl o rozpoczęciu działalności gospodarczej, aby swoim sponsorom móc wystawiać faktury i aby być traktowanym poważniej przez potencjalnych reklamodawców. Koszty prowadzenia działalności nie są duże, szczególnie na początku działalności. Oczywiście zależy to od typu prowadzonej działalności.

Jeśli korzystasz np. z pirackiej wersji Microsoft Office (do czego zniechęcam, są darmowe legalne alternatywy), to przy otwarciu działalności taka praktyka musi zostać zakończona. W Polsce pirackie oprogramowanie to niestety nadal powszechne zjawisko.

Więcej na temat tego, jak otworzyć działalność, znajdziesz w artykule „Jak otworzyć działalność gospodarczą„.

Mierz skuteczność swoich treści i ich popularność

Narzędzia takie, jak Google Analitycs. Google Search Console czy Smartlook pomogą Ci zrozumieć, jak twoi użytkownicy zachowują się na stronie (Smartlook), które treści bardziej ich interesują, które mniej (Google Analitycs – GA). Dowiesz się, na jakie frazy w Google trafiają na twojego bloga (Google Search Console), z jakich urządzeń wchodzą i jakie podstrony najczęściej odwiedzają (GA).

Dwa pierwsze narzędzia są darmowe, to trzecie jest w wersji darmowej lub płatnej, w zależności od twoich potrzeb.

Z wiedzą, które treści najbardziej interesują twoich użytkowników, możesz stworzyć więcej podobnych treści. Wiedząc, jak internauci zachowują się na blogu, możesz tego bloga ulepszyć – pod kątem UX, a także pod kątem zarabiania na nim.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że opisane powyżej porady pomogą Ci rozkręcić swojego bloga. Jeśli znasz jakieś inne sposoby na to, aby blog stał się popularniejszy, lub chcesz się podzielić swoimi doświadczeniami, zachęcam do komentowania. Pomóż też innym poprzez udostępnienie tego artykułu w mediach społecznościowych za pomocą poniższych przycisków.

Udostępnij wpis
1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek (2 głosów, średnia: 5,00 z 5)
Loading...

5 komentarzy

  1. Samu pisze:

    Stosowanie takich tricków jak opisałeś z tym „Gały Ci wyjdą” jest rzeczywiście skuteczne, ale to obniżanie ogólnego poziomu Internetu.

  2. fogiel pisze:

    Zgodzę się z Tobą w tej kwestii, że dłuższe artykuły – bardziej wyczerpujące – są skuteczniejsze. Zauważyłem to u mnie na stronie. Jak napiszę krótki artykuł, wejść jest malutko, jak napiszę dłuższy i wyczerpujący, ma wejść tyle co dwa lub czasem trzy krótkie artykuły.

    Ale napisanie takiego dłuższego artykuły jest bardzo czasochłonne, aby utrzymać jego logikę i spójność oraz poprawność.

  3. Fabian pisze:

    Świetny wpis. Nie od dziś wiadomo, że autorskie, dopracowane treści przyciągnął więcej odbiorców, a przecież właśnie o to najczęściej chodzi w prowadzeniu bloga (najczęściej, bo niektórzy po prostu piszą, by pisać). Zgadzam się, że początkowo trzeba skupić się na odpowiedniej optymalizacji strony, by odbiorca mógł ją znaleźć pośród gąszczu innych stron.

  4. pasjant pisze:

    Przebicie się ze swoim blogiem w dzisiejszych czasach wymaga olbrzymiej cierpliwości. Najlepiej mieć robotę i robić bloga na boku.

  5. RudaRyfka pisze:

    Od siebie dodam jeszcze, że warto zadbać o SEO i o tytuły „googloprzyjazne”. Jasne, poetyckie i romantyczne tytuły są fajne, ale wyszukiwarka raczej je zignoruje. Plus, na co często zwracają uwagę poradniki SEO (polecam ten ze strony Performance Media), ważna jest konstrukcja tekstu, czyli dodawanie nagłówków ze słowami kluczowymi, dzielenie treści na czytelnikoprzyjazne paragrafy. Co do mediów społecznościowych, zauważyłam, że samo udostępnienie i podzielenie się linkiem to za mało, warto zaplanować posty, a potem kilka razy przypomnieć o artykule. Ogólnie jeśli chcemy, żeby nasz blog stał się popularny, to promowanie go jest pracą na pół etatu, a czasem nawet i na cały. 😀

Skomentuj RudaRyfka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *